Nokturn

Ankalime

No i dobrze wiedzieć Smile

. Choćby planując orszak - z tego, co piszecie, wynika, że np. zbrojni w orszaku są bez sensu...

Kwato

Złamanie Pax Draconis, mogłoby się źle skończyć. Raz, bo wtedy Takie królestwo najpewniej podzieliłoby los królestw bez wsparcia smoczej krwi - zostałoby zjedzone przez sąsiadów. A dwa - jeden smok jeszcze żyje. Chcesz go zapytać co on na to? Wink

A tak serio... to zbrojny może się mimo wszystko pojawić na larpie. Np. wielki bohater wojenny może mieć wpływ na bieg wydarzeń, a jeden z Twoich generałów, może być obecny by służyć radą w kwestiach militarnych. Niemniej zabieranie pułku wojska byłoby niemile widziane Wink

Gwynbleidd

Czyli król może mieć z sobą broń ( np. łuk jak w moim przypadku )?

Azgarth

Kwato

No tak, ale na jakiej zasadzie będzie się to odbywać? Rzuty kostkami, "widzi-mi-się", procenty?
Między innymi będą to rzuty kośćmi Wink

Jak wygląda sprawa z cyferkami? One stanowią podstawę działań. Planujecie wydać jakiś podręcznik do tego systemu? Coś, gdzie będą zebrane wszystkie zasady?
Założyć dział na forum. W miarę jak odsłaniamy zasady możecie zobaczyć je tutaj, ale gdy powiemy wam już wszystko, co mamy do powiedzenia założymy temat, gdzie będzie wszystko ładnie zebrane do kupy. Wink

Dopytuję się o te szczegóły, gdyż na chwilę obecną czuje się jakbym wszystko robił w ciemno. Z doświadczenia natomiast wiem, że sytuacje, kiedy ktoś napracuje się nad "lore'm", a potem jest "a kuku" w postaci mechaniki, która kompletnie psuje planowaną koncepcję.
>Zdarzają się sytuację w różnych mechanikach, gdzie gracz czegoś nie wiedział (np grając w D&D że charyzma jest ważna dla paladyna) i potem po wielu sesjach gdy chce coś kupić jakąś zaletę (nie wiem... eee święte promienie z oczu paladyna) okazuje się, że ma tej charyzmy za mało. Źle zrobił postać.
Tu jednak nie ma takiego przypadku. Cokolwiek zrobicie nie zamknie Wam to drogi do żadnej z opcji gry. Dlatego nie macie się czym przejmować. Nie wyobrażam sobie jak moglibyście zrobić prowincje "lepiej lub gorzej".
Jeśli wszystko wydacie na bogactwo, będziecie bogaci, ale Wasza ludność będzie miała małe polityczne wpływy i mniej środków do wspomagania swojego królestwa. Jak wydacie wszystko na ludzi, a nic na bogactwa, będziecie biedni, ale wpływowi i kochani przez lud. Jak zrobicie dużo prowincji, to będą one gorsze, ale za to w razie zdobycia takiej prowincji przeciwnik mniej zyska i będzie trzeba więcej czasu i wysiłku by podbić Wasze królestwo (no bo więcej pól zajmuje).
Nie ma idealnego środka, a wszystko zależy od Was i od tego jaką politykę chcecie prowadzić.

Cyferki Wam podamy i to całkiem niedługo. Nim dostaniecie do rozlokowania wojsko, kontrakty handlowe i budynki, oraz powiemy Wam gdzie zaczynacie w drzewku technologicznym (czyli nim będziecie podejmować pierwsze ważne decyzje) dostaniecie pełne informację co do czego i po co.
Od razu mówię, że nie każda z tych dziedzin jest w miarę prosta, ale pozwoli Wam na wykreowanie Waszego własnego królestwa i polityki. Wink

Kwato

Hmmm Mogę jeszcze napisać coś takiego, co pomoże wam lepiej zrozumieć czym fabularnie jest ludność i bogactwo i jak to przekładać na cyferki. Może to Wam pomoże.

Ludność = liczba ludności * ich lojalność * ich wpływy np.
Bogactwo=ilość kopalni/tartaków/manufaktur ect * wartość towaru + podatki

Np.
Dużo ludzi o dużych wpływach i bardzo lojalnych = 10
Dużo ludzi o dużych wpływach i średniej lojalności = 8
Dużo ludzi o średnich wpływach i bardzo lojalnych = 8
mało ludzi o dużych wpływach i średniej lojalności = 5
Dużo ludzi o małych wpływach i średniej lojalności = 5
Dużo ludzi o małych wpływach i małej lojalności = 3
mało ludzi o małych wpływach i średniej lojalności = 3
Mało ludzi o małych wpływach i małej lojalności = 1

Analogicznie z bogactwem.

A co do związku ludności z bogactwem. Może być tak, że prowincja wpływowych ludzi (duża ludność) jest bogata (zdzierasz kasę z bogaczy, bo płacą niezłe podatki).
Może być też tak, że prowincja wpływowych ludzi jest biedna. np. Bo albo oni są wpływowi i biedni (np. zakon poważanych mnichów). Albo bo na arystokrację z tej prowincji nakładasz mniejsze podatki by sobie ich zjednać. Może być tak, że prowincja nie jest wpływowa, ale jest bogata (chłopi na odludziu pracują w kopalni złota). I oczywiście może być tak że prowincja nie jest ani bogata, ani wpływowa np. chłopi na terenie gdzie nie ma dóbr naturalnych i którzy ledwo wiążą koniec z końcem robiąc w nieurodzajnej ziemi.

Ankalime

Tak się zaczęłam przymierzać do opisu i doszłam do wniosku, że to bez sensu. Nie mogę zrobić opisu nie znając np. poziomu rozwoju technologicznego kraju. Zamierzam podzielić na prowincje, dodać detale geograficzne, przyznać punkty a opis to jak juz będę wiedzieć co mogę w nim zawrzeć. Rzekłam Wink

Kwato

Dobrze. Opis nie jest wymagany w tej chwili. Daj nam podział prowincji, a opis kraju wyślesz, na innym etapie tworzenia.

Amber

Mam pytanie odnosnie fabuly:
Co sie stalo z dotychczasowymi wladcami Illirii?

Ankalime

Mam pytanie odnoście części larpowej: czy będzie ograniczenie ilości osób w orszaku?

Kwato

Co sie stalo z dotychczasowymi wladcami Illirii?
>Wiele zależy od tego kto z nich będzie chciał dalej grać starymi postaciami. Na razie nic pewnego powiedzieć nie mogę.

>Co do orszaku, to podczas robienia postaci będziemy robili listę postaci. W pierwszej kolejności znajdą się na niej władcy, potem kapitanowie, a potem orszak. Ustalimy jakąś liczbę osób max (np. 30) i kto się zmieści ten się zmieści. Ew. po 1 larpie możemy zwiększyć tą liczbę, ale jest nas tylko 2 z Cyelem i nie wiem czy to nieco za mało jak na obsługę większej ilości graczy.

Ankalime

Naprawdę nie chodzi o to, że chcę się czepiać, ale czy ktoś to przeliczył? Przyjmując średnio 2 Kapitanów na królestwo, to razem z władcą jest to 3 osoby, razy 9 królestw to już jest 27 osób, i to zakładając, że władcy są jednoosobowi, a nie np. para królewska... A zakładam, że jeszcze i NPCów będziecie jakichś potrzebować...
To czy jest sens w ogóle mówić o tworzeniu orszaku?
Poruszam temat, bo mam chętnych do orszaku, ludzi, którzy juz mają koncepcje postaci, i nie wiem co im odpowiadać...

Steus_Arios

Nie chcę, żeby wyszło, że się czepiam, ale ta liczba 30 na razie została rzucona tylko tak przelotem, więc póki co chyba nie będziemy się jej tak sztywno trzymać Ankalime.

Kwato

Dokładnie. Po prostu w tym momencie organizacji nie jesteśmy w stanie, aż tak dokładnie ocenić ile tych osób będzie, więc podałem liczbę jaka na pewno wejdzie. Jak to będzie dalej - zobaczymy.

Steus_Arios

Jeszcze raz proszę Sir Allistaira o kontakt ze mną mail

arek [link widoczny dla zalogowanych]