Nokturn

Cichy

Chcesz się bić o zatokę Lodu ?!

Ankalime

Z Tobą?! Skądże!! Smile

Azgarth

Gwynbleidd

Cichy

Wszystkich was spiorę i wypiorę ... już nie długo zginiecie w tym klozecie !

Steus_Arios

Bardzo proszę sir Allistaira o kontakt ze mną na mail

[link widoczny dla zalogowanych]

albo na forum jeśli łaska Smile

Kwato

Mamy wszystkie priorytety. Możemy więc zdradzić jak się tworzy królestwa Wink

Od tej chwili możecie nam wysyłać szczegółowe opisy Waszych krain. Tym razem bez limitu Wink

Piszcie ile chcecie Wink

Gdy my zaakceptujemy opis krainy założymy na forum ogólnodostępny temat w którym każdy będzie mógł przeczytać, co napisaliście.

Prócz tego możecie już dzielić Wasze królestwa na prowincje. Pierwszym krokiem jest ściągnięcie mapy i naniesienie na nią granic prowincji. Przyślijcie nam tą mapę z opisem.

Następnie możecie zająć się już mechaniczną stroną waszego królestwa. Każde królestwo może posiadać od 6 do 8 prowincji bez względu na priorytet. (pamiętajcie że niekoniecznie więcej znaczy lepiej) Prosimy Was o rozsądek i zastrzegamy, że jeśli nie będzie nam coś pasowało to zmienimy to. Chodzi tu zarówno o rozmieszczenie pól, jak i przyznawanie im punktów.

Każde królestwo dostaje pewną liczbę punktów do rozdania na swoje prowincje zależnie od priorytetu.
Priorytet I dostaje 70 punktów.
Priorytet II dostaje 60 punktów.
Priorytet III dostaje 50 punktów.

Minimalnie można na każdy współczynnik wydać 1 punkt. Maksimum zależy od priorytetu.
Priorytet I ma maksimum 8 punktów.
Priorytet II ma maksimum 7 punktów.
Priorytet III ma maksimum 6 punktów.

Każde pole składa się z Nazwy i 2 współczynników:
-Nazwa : Nazwijcie każdą prowincję, a dla ułatwienia my potem nadamy im jeszcze numery.
-Bogactwo : Reprezentują zasoby prowincji zarówno podatki, jak i naturalne dobra.
-Ludność : Reprezentuje liczbę, wpływy, a także lojalność ludności w danej prowincji.

Co robią dokładnie bogactwo i ludność, tego Wam jeszcze nie powiemy. Wink

Chcemy abyście decydowali fabularnie bez szczegółowej znajomości zasad.

Ponadto niedługo powiemy Wam jak zrobić postacie. Będzie wymagało to forum, więc proszę wszystkich, którzy jeszcze tego nie zrobili o rejestrację. Wink

Ankalime

Do Władców Novigradu (jednego i drugiego) oraz Cordelii:
Chciałabym, żeby granicą Ithirildoru z Cordelią była rzeka - dopływ tej dużej rzeki, która oddziela Ithirildor od Tyberii, natomiast między Ithirildorem i Novigradem - pas potężnych puszcz. Czy macie coś przeciw temu?

Picollo

Szczerze mówiąc ja u siebie nie widziałem w ogóle żadnych puszcz, czy to potężnych, czy też nie. Jakiś las na północy, przy górach jeszcze ujdzie, ale puszcza na całej granicy nie bardzo

Cyel

Tak jak mówi Picollo, wschodnie tereny dawnej Illyrii przechodzą łągodnie w stepy Novigradu -puszcze, jeśli zechcesz, Ankalime, zaczynają się nieco bardziej w głębi Ithirildoru

Kwato

UWAGA UWAGA
Na zrobienie królestw jest deadline. Chcemy byście z podziałem na prowincje i rozdawaniem punktów wyrobili się do 24.01 wtedy też dobrze byłoby dostać te obszerniejsze opisy królestw, ale to żaden mus.

Kruczek

Nie. Mi ani rzeki ani puszcze nie przeszkadzają.

Tu władczyni Cordeli btw.

Azgarth

A ja mam prośbę. Nie moglibyście najpierw ogłosić swojej mechaniki, a dopiero potem kazać nam dzielić królestwa, robić postacie etc.? Ja rozumiem, że klimat i zakaz munchkinienia (i bardzo dobrze), ale myślę, że podstawy są tu kluczowe do dalszej zabawy. Ja na ten przykład chciałbym wiedzieć na czym stoję, tj. jak przebiegać będzie gra. Wartałoby wpierw to omówić, gdyż na pewno będą uwagi co do mechaniki.
Wynoszę to stąd, że skoro każecie nam dzielić królestwa wedle ustalonych punktów to znaczy, że system już jest opracowany. Dlatego też nie chciałbym robić nic dalej, dopóki się z nim nie zapoznam.

Kwato

Hmmm jest w tym ziarno prawdy. Dwaj MG wymyślili genialny plan i oklaski dla nich. Szkoda tylko że nasi geniusze nie powiedzieli tego nikomu ;D
Ok. Nie zdradzę Wam super szczegółów, ale macie absolutną rację w tym że nie powiedzieliśmy Wam jeszcze jak w ogóle ma wyglądać gra.

A zatem:

Gdy podzielicie Wasze królestwa na prowincje powstanie mapa z polami. Kto grał w jakieś gry planszowe np. Ryzyko to wie do czego to zmierza. Wink

Na polach tych będą stały figurki budynków, władców, kapitanów, oraz armii. My co rundę od władcy będziemy dostawać deklaracje, gdzie się przenosi armia, jaką technologię odkrywacie, gdzie poruszają się kapitanowie i co robią (np. szpiegują wrogów, rekrutują nowe wojsko, rzucają czar), komu pożyczacie kasę, co budujecie ect.
Potem my nanosimy te informacje na mapę i dostajecie naszą odpowiedź w której dowiecie się jak przebiegły Wasze bitwy, czy Wasze karawany z Towarami dotarły do celu, czy czar odniósł zamierzony efekt ect.

Najprawdopodobniej będzie tak, że pomiędzy larpami będziemy rozgrywali 2 tury takiej strategicznej gry. Potem zmienia się pora roku i następuje spotkanie władców Malkadoru.

Uściślę też co nieco o spotkaniach władców (czyli larpach). Smoki podarowały 12 śmiertelnym swoją krew. Ci ludzie stali się nieśmiertelnymi władcami Malkadoru. Smoki wiedziały jednak, że z czasem mogą pojawić się konflikty i waśnie, więc postanowiły umożliwić władcom spotykanie się na neutralnym gruncie. Stworzyły magiczny rytuał, który otwiera portal, który pozwala władcom przenieść się na smoczą wyspę (Ten wulkan na prawo od ladu na mapce Wink

btw. to jedyne motywy high fantasy w naszym świecie). Tam w świątyni smoków gdzie panuje Pax Draconis (absolutny zakaz przemocy innej niż pojedynki), władcy przez wieki obradowali nad losami świata.
Nie ważne czy panowały wojny czy pokój, władcy zawsze spotykali się na smoczej wyspie. Trzeba Wam też wiedzieć, że rytuał działa tylko podczas równonocy i przesileń. Dlatego władcy spotykają się 4 razy w roku. Ponadto aby nikt niepowołany nie zakłócał debaty władców rytuał działa tylko i wyłącznie w obecności kogoś kto posiada dużą domieszkę smoczej krwi (nie koniecznie musi być nieśmiertelny, ale musi być blisko spokrewniony z nieśmiertelnym). Tylko wtedy portal się otworzy i przeniesie na smoczą wyspę króla i jego świtę.
Ponieważ smocza krew była wymagana do tego by pojawić się na spotkaniach władców przez wieki przyjęło się, że władca pozbawiony smoczej krwi, nie posiada błogosławieństwa smoków by rządzić ergo nie jest władcą. Tego typu państwa szybko były marginalizowane i wchłaniane przez sąsiadów.
Dlatego samo pojawienie się na spotkaniu jest jednoznaczne z tym, że władcy są wśród równych i czy panuje wojna czy pokój muszą się respektować jako prawowici potomkowie smoków.